„Erasmusowe historie”
Czy do miasta, do którego wyjeżdżamy w ramach programu Erasmus+ można powrócić i tam zamieszkać?
W październiku 2014 roku uczniowie ówczesnej klasy 2 i 3 technikum organizacji reklamy wyjechali z panią Iwoną Szwarczyńską na zagraniczne praktyki do Bolonii. Do tego miasta udała się również na jednodniową wycieczkę grupa uczniów przebywających obecnie w Rimini w ramach programu Erasmus+. Co łączy te dwa wyjazdy? W Bolonii można spotkać się dzisiaj z jedną z uczennic z wyjazdu 2014, studentką uniwersytetu bolońskiego.
Angelika po ukończeniu ZSZiO im. KZL, zdanej maturze i egzaminach zawodowych postanowiła wyjechać do miasta, które poznała dzięki erasmusowi. Jest dowodem na to, że warto dążyć do spełnienia swoich marzeń, wyznaczać sobie cele i nawet jeśli nie zna się języka np. włoskiego wyjeżdżając na praktyki to kilka lat później można w tym języku studiować i z sukcesem obronić pracę licencjacką oraz rozpocząć studia magisterskie. Co mówi nam o studiach we Włoszech? „Jest miła atmosfera, Bolonia jest przyjazna studentom, osoby, które właśnie się obroniły można łatwo rozpoznać na ulicy po zielonych wiankach na głowach, są 3-miesięczne praktyki, a na kierunkach prowadzonych w j. angielskim jest wielu obcokrajowców w odróżnieniu od kierunków włoskojęzycznych”.
Angelika – serdecznie gratulujemy obrony! Pozdrawiamy również wszystkich absolwentów.